poniedziałek, 30 marca 2015

Tritonus - Between The Universes (1976)

Side One:
  1. Between The Universes
  2. Mars Detection
Side Two:
  1. Suburban Day Suite
  • The Day Awakes
  • The Day Works
  • The Day Rests

Dziś krótko ponieważ obowiązki nie pozwalają na wiele. Twórcą i założycielem tej niemieckiej grupy był Peter K. Seiler, grający na instrumentach klawiszowych. Był studentem (studiował muzykę klasyczną) który marzył o tym aby grać rocka i tworzyć muzykę podobną do tej, którą grali panowie z Emerson, Lake & Palmer. Do tego przedsięwzięcia dołączyli wokalista Ronald Brand, grający też na gitarach basowej i elektrycznej oraz perkusista Bernhard Schuh. Już jako Tritonus nagrali dwa albumy (debiut został wydany w 1975 pod tytułem Tritonus). Do nagrania drugiego albumu panowie zaprosili wokalistę Geffa Harrisona, który dopiero co rozstał się z grupą Kin Ping Meh.

piątek, 27 marca 2015

Home - The Alchemist (1973)

Side One:
  1. Schooldays
  2. The Old Man Dying
  3. Time Passes By
  4. The Old Man Calling (Save The People)
  5. The Disaster
  6. The Sun’s Revenge
Side Two:
  1. A Secret To Keep
  2. The Brass Band Played
  3. Rejoicing
  4. The Disaster Returns (Devastation)
  5. The Death Of The Alchemist
  6. The Alchemist
Zespół powstał w 1970 roku w Anglii. Założycielami byli basista Cliff Williams oraz gitarzysta Laurie Wisefield. Do grupy dołączyli wokalista i gitarzysta Mick Stubbs oraz grający na perkusji Mick "Cookie" Cook. Po podpisaniu umowy z CBS w 1971 i 1972 roku wydali dwa albumy Pause For A Hoarse Horse oraz Home, które w moim przekonaniu są słabe. Dopiero ich trzecia płyta The Alchemist jest zdecydowanie warta uwagi. Na tym albumie do podstawowego składu dołączył Jimmy Anderson, który zagrał tu na wszelakich instrumentach klawiszowych. To krążek raczej zapomniany, a szkoda. Autorem tej kapitalnej okładki jest nasz człowiek Rosław Szaybo. Tak, to ten sam od okładek Judas Priest, The Clash, Milesa Davisa czy Czesława Niemena.

poniedziałek, 23 marca 2015

Steven Wilson - Hand. Cannot. Erase. (2015)


  1. First Regret
  2. 3 Years Older
  3. Hand Cannot Erase
  4. Perfect Life
  5. Routine
  6. Home Invasion
  7. Regret #9
  8. Transience
  9. Ancestral
  10. Happy Returns
  11. Ascendant Here On...
No chyba w końcu czas na mnie. To była jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie płyt roku 2015. Po fenomenalnym albumie The Raven That Refused to Sing (And Other Stories) spodziewałem się albumu na co najmniej podobnym poziomie. Na oficjalnej stronie Wilsona serwowane były fragmenty ze studia nagraniowego. Po zapoznaniu się z nimi emocje sięgnęły zenitu. Zapowiadała się fantastyczna płyta. No i w końcu pojawił się pierwsza piosenka. Był to utwór tytułowy, który odebrałem dość chłodno, a po ukazaniu się kolejnej piosenki promującej ten album Perfect Life (do której powstał teledysk) byłem już trochę podłamany.  No gdzie jest ta fantastyczna muzyka?

piątek, 20 marca 2015

The Alan Parsons Project - I Robot (1977)


 Side One:
  1. I Robot
  2. I Wouldn't Want to Be Like You
  3. Some Other Time
  4. Breakdown
  5. Don't Let It Show
Side Two:
  1. The Voice
  2. Nucleus
  3. Day After Day (The Show Must Go On)
  4. Total Eclipse
  5. Genesis Ch.1. V.32

Dylemat. Podchodzisz do półek z płytami i pojęcia nie masz co włączyć. Cała masa tytułów, a ty człowieku nie wiesz na co masz ochotę. Otóż wczoraj wieczorem coś takiego mi się przydarzyło. Pojęcia nie miałem co powinno zagrać. Stoję i mówię do siebie, to za szybkie, to za wolne, znam na pamięć, ileż razy można, to jest nudne, na to nie mam ochoty, eeeee nieeee… Aż w końcu zerknąłem w stronę Parsonsa i już wiedziałem czego posłucham. Jedyny problem był taki czy wybrać genialny debiut czy robota, bo resztę dyskografii automatycznie odrzuciłem. Padło na I Robot.

poniedziałek, 16 marca 2015

Deuter - Ecstasy (1979)


Side One:
  1. Wings Of Love
  2. Ecstasy
  3. Night Rain
Side Two:
  1. Blue Waves Gold 
  2. Back To A Planet 
  3. Brazilian Love  
  4. La Ilaha Il Allah

Wczorajsze popołudnie minęło mi pod hasłem „Niedziela z plackiem” i właśnie ten album zagościł w moim domu. Deuter, a właściwie Georg Deuter to multiinstrumentalista pochodzący z Niemiec. Urodził się na tamtejszej prowincji ucząc się w zaciszu domowym gry na gitarze i flecie. Dość dramatyczny wypadek samochodowy, w którym uczestniczył jako nastolatek spowodował, że postanowił zajmować się w życiu muzyką. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych podróżował po Azji. Wiele lat spędził w Indiach (nawet przyjął tam nazwisko Chaitanya Hari). Stworzył masę medytacyjnej muzyki. Ale nie ma się czego obawiać. Bo choć album Ecstasy jest nad wyraz spokojny i przy nim się odpoczywa, to jednak usłyszymy tu muzykę zbliżoną brzmieniowo do takich wykonawców jak Ash Ra Tempel, Popol Vuh czy Klaus Schulze niż do typowo medytacyjnych brzdęków.

piątek, 13 marca 2015

Tony Banks - A Curious Feeling (1979)


Side One:
  1. From The Undertow
  2. Lucky Me
  3. The Lie
  4. After The Lie
  5. A Curious Feeling
  6. Forever Morning
Side Two:
  1. You
  2. Somebody Else's Dream
  3. The Waters Of Lethe
  4. For A While
  5. In The Dark

Tony Banks od długiego czasu myślał o nagraniu solowej płyty. Gdzieś w głębi duszy zazdrościł sukcesu jaki odniósł Steve Hackett i jego solowe dokonania. Gdy po nagraniu z Genesis albumu ...And Then There Were Three... Collins wyjechał ratować swoje małżeństwo (o czym wspominałem przy opisie pierwszego solowego albumu Mike’a Rutherforda) nadarzyła się okazja do nagrania płyty pod własnym nazwiskiem. Banks posiadał mnóstwo kompozycji, które nie były wcześniej wykorzystane, a także takie, które zostały odrzucone przez Genesis. Teraz była wyśmienita okazja aby ujrzały one światło dzienne. Album nagrano w sztokholmskich Polar Studios. Do stworzenia tej płyty Tony zaprosił dwóch muzyków. Na perkusji zagrał Chester Thompson, perkusista Genesis, grający podczas ich tras koncertowych. Drugim muzykiem był kolega ze stajni Charismy Kim Beacon, który stanął za mikrofonem (wcześniej śpiewał w String Driven Thing). Partie gitary i basu Banks zagrał osobiście.

poniedziałek, 9 marca 2015

SBB - Memento Z Banalnym Tryptykiem (1981)


Strona A:
  1. Moja Ziemio Wyśniona
  2. Trójkąt Radości 
  3. Strategia Pulsu
Strona B:
  1.  Memento Z Banalnym Tryptykiem

No to cyk, na drugą nóżkę. W 1979 roku do legendarnego tria Skrzek-Anthimos-Piotrowski dołączył Sławomir Piwowar. Już jako kwartet zespół nagrał Memento Z Banalnym Tryptykiem. Niestety ten album zamknął przepiękny rozdział w historii grupy. Panowie mieli już dość. Wielomiesięczne trasy, rozjazdy i nagrywanie płyt dały się we znaki. Po nagraniu tego albumu rozstali się w zgodzie i każdy poszedł swoją drogą.

Płyta zawiera cztery utwory. Dwa  z nich skomponował Józef Skrzek (Moja Ziemio Wyśniona, Memento Z Banalnym Tryptykiem), Trójkąt Radości jest autorstwa Piwowara, a Strategia Pulsu została stworzona przez duet Piotrowski - Anthimos. Na albumie pojawili się również goście, Jan „Kyks” Skrzek (harmonijka ustna, oklaski) oraz  Alicja Piwowar i Renata Szybka (oklaski). Nagrań dokonano w  Studiu Polskiego Radia w Opolu. Autorem tekstów jest Julian Matej (prawdziwe nazwisko Romuald Skopowski).

piątek, 6 marca 2015

SBB - Welcome (1979)


Strona A:
  1. Walkin' Around The Stormy Bay
  2. Loneliness
  3. Why No Peace
  4. Welcome Warm Nights And Days
Strona B:
  1. Rainbow Man
  2. How Can I Begin
  3. Last Man At The Station

Będąc wciąż pod wpływem i ogromnym wrażeniem niedzielnego koncertu grupy SBB w radiowej Trójce, postanowiłem zaprezentować ten właśnie album. Welcome to dla mnie jedna z najlepszych płyt zespołu ale również jedna z najlepszych płyt w dorobku polskiej muzyki rockowej w ogóle.

Jest to drugi album, po Follow My Dream, który został nagrany z myślą o słuchaczu zachodnim. Materiał zarejestrowano w Studiu Rozgłośni Polskiego Radia w Opolu jesienią 1978 roku (dzięki temu album ukazał się również w Polsce). Nagrania miksowano już w Niemczech (RFN) w studiu Conny'ego Planka. Nie znajdziemy tu rozbudowanych suit, ale siedem utworów z których najdłuższy trwa nieco ponad dziewięć minut. Józef Skrzek jest autorem wszystkich kompozycji zawartych na płycie. Okładkę stworzył Marek Komza.

środa, 4 marca 2015

SBB - Warszawa 1.03.2015 Trójka



SBB ponownie z Jerzym Piotrowskim na perkusji? Musiałem to zobaczyć. Nigdy nie widziałem na żywo koncertu tego legendarnego zespołu w najmocniejszym składzie. W końcu nadarzyła się taka okazja. Zobaczyć tych Panów na żywo to niemal jak wygrać w totka. Od niepamiętnych  czasów marzyłem aby usłyszeć Walkin' Around The Stormy Bay na żywo w wykonaniu Skrzeka, Anthimosa i Piotrowskiego. Marzenia się spełniają…
Studio imienia Agnieszki Osieckiej w radiowej Trójce. Mnóstwo ludzi, sala wypełniona po brzegi, na scenę wychodzi Piotr Metz i prezentuje krótką historię zespołu. Pojawiają się muzycy. Zaczyna się magiczny koncert.