wtorek, 31 października 2017

Peter Bjärgö - Animus Retinentia (2017)


1. You Let The Light Shine Through; 2. Stillhet; 3. To Replace My Sadness; 4. Grains; 5. Where Night Is Eternal; 6. As Rain Falls; 7. Memories; 8. Transcend Time; 9. Memories II. 10. In Agony; 11. Sleep Dep. Lop.

O tej płycie miałem już napisać kilka miesięcy temu. Jednak los złośliwy i przeróżne inne perypetie spowodowały, że dopiero dziś o nim wspominam. I to też nie powinienem ponieważ fizycznego egzemplarza nie mam do dziś. A ponoć można kupić wszystko od ręki i bez problemu. Jak się okazuje nie do końca. Od premiery płyty mija pół roku, a ja nadal jej nie mam. No ale 1 listopada to data graniczna, klimat tego albumu idealnie pasuje do pory roku, jak i tej właśnie daty…

poniedziałek, 23 października 2017

Cocteau Twins - Treasure (1984)


1. Ivo; 2. Lorelei; 3. Beatrix; 4. Persephone; 5. Pandora (for Cindy);
6. Amelia; 7. Aloysius; 8. Cicely; 9. Otterley; 10. Donimo


Z cyklu „Atrakcyjna Osiemdziesiątka”
Zgapiłem się. Dlaczego? Otóż z Wielkiej Trójcy wydawnictwa 4AD przedstawiłem dotychczas na blogu jedynie dwie osobliwości. Były to Dead Can Dance - Within the Realm of a Dying Sun (1987) oraz This Mortal Coil - It’ll End In Tears (1984). Do pełni szczęścia pozostaje przedstawienie trzeciej, magicznej siostry, którą niewątpliwie jest Treasure grupy Cocteau Twins. Niesamowite, że takie cudowne płyty powstały w latach osiemdziesiątych, tak często nielubianych przez słuchaczy. Właśnie wtedy, nie wcześniej i nie później.  W mojej kolekcji to skarby od wielu lat. Gdy na studiach poznałem moją przyszłą i nadal obecną Żonę, okazało się w rozmowie, że jedną z jej ulubionych płyt jest właśnie Treasure. Wiedziałem już, że to będzie ta jedyna…

poniedziałek, 16 października 2017

Le Orme - Felona E Sorona (1973)

  1. Sospesi Nell'Incredibile
  2. Felona
  3. La Solitudine Di Chi Protegge Il Mondo
  4. L'Equilibrio
  5. Sorona
  6. Attesa Inerte
  7. Ritratto Di Un Mattino
  8. All'Infuori Del Tempo
  9. Ritorno Al Nulla

Myślę, że każdy ze stałych Czytelników mojego bloga, zdążył się już zorientować, że muzyka progresywna pochodząca z Półwyspu Apenińskiego jest dla mnie arcyważna. Od samego początku byłem i nadal jestem zauroczony zespołami włoskimi, które uprawiały (szczególnie w latach siedemdziesiątych) poletko pod nazwą rock progresywny. A że ostatnio pisałem o włoskim zespole kilka miesięcy temu, chyba czas najwyższy przypomnieć o tej jakże ważnej dla mnie scenie. Dziś na warsztat idzie jeden z gigantów czyli zespół Le Orme ze swoją opowieścią o dwóch niezwykłych planetach…

wtorek, 10 października 2017

Jansen/Barbieri - Worlds In A Small Room (1985)

Side 1:
  1. Breaking The Silence
  2. Toys
  3. Blue Lines
  4. Mission
Side 2:
  1. The Way The Light Falls
  2. Balance
  3. Moving Circles
  4. Distance Fire
  5. Move In Circles  
Z cyklu „Atrakcyjna Osiemdziesiątka”
Od wielu lat upływający czas, ale przede wszystkim zmiany pór roku odmierzam dzięki ptakom. Konkretnie chodzi o sikory. To one zwiastują nadejście wiosny gdy nagle znikają z otoczenia mojego domu i to one są posłańcami jesieni gdy ponownie nagle się pojawiają. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Tak, jesień, zatem czas szykować jesienną muzykę. Jednym  takich albumów, który znakomicie smakuje mi właśnie o tej porze roku jest Worlds In A Small Room. Zaduma, odprężenie, zamyślenie i marzenia…

środa, 4 października 2017

Andrzej Korzyński - Wielki Szu (2017)


1. Powrót; 2. Wielki Szu I; 3. Reminiscencje z lepszego życia; 4. Stacja Lutyń; 5. Motel Disco; 6. Miłość Szu I; 7. Karty; 8. Rozgrywka; 9. Basen/Pokój; 10. Taka wesz; 11. Wielki Szu II; 12. Miłość Szu II; 13. Victoria; 14. Psychodelia; 15. Do You Like Henky-Penky Love; 16. Sztafeta; 17. Śmierć; 18. Wielki Szu III
Bonus Track: 19. Przegrana; 20. Blue Master; 21. Tylko punk rock

- Wielki Szu, ty tutaj?
- Jak widzisz.
- Stary idioto, jak cię podszedł? Do ciebie mówię…
- Mówiłem, że oszust.
- Kto by pomyślał, że można cię spotkać na takim zadupiu… 

To jeden z bardzo wielu znakomitych dialogów tego jakże lubianego i docenionego filmu. To jeden z tych obrazów, którego dialogi znam na pamięć. Wielkiego Szu mogę cytować godzinami. W sam film wciągnąłem wielu moich znajomych, z którymi rozmawiam dialogami z filmu. Od niemal trzydziestu lat czekałem na wydanie ścieżki dźwiękowej z tego filmu. Gdy zapowiedziano ją w zeszłym roku dosłownie nie posiadałem się z radości. I w końcu jest…