Dziś tak troszkę
nietypowo. Nie jest to album czy inne wywody o tym czego ostatnio słuchałem. To
singiel, bardzo ważna dla mnie piosenka. Po śmierci Michaela pisałem, że był on
dla mnie pierwszą muzyczną miłością. Powtórzę się, widać na blogu jakiej muzyki
słucham od kilku dekad, jaka muzyka mnie odpręża, nakręca, przy jakiej
odpoczywam i jaka jest dla mnie ważna i w końcu jaka stanowi większość mojej kolekcji.
Jednak to piosenki i twórczość Michaela są moim muzycznym dziennikiem i
fantastycznie opisują konkretne wydarzenia oraz kolejne okresy mojego życia…
środa, 27 grudnia 2017
sobota, 23 grudnia 2017
Howard Blake - The Snowman (1983)
- The Story Of The Snowman
- The Snowman Soundtrack
Z cyklu "Atrakcyjna Osiemdziesiątka"
Święta, święta. Tak, to piękny czas. Wszystkim towarzyszy radość, zadowolenie, na twarzach widzimy uśmiechy, jesteśmy dla siebie mili. Wiem, wiem, ale przynajmniej tak powinno być i zarówno sobie jak i szanownemu Czytelnikowi tego właśnie życzę. O albumie The Snowman wspominałem nieśmiało bodaj w zeszłym roku. Pisałem wtedy, że nie może być u mnie świąt bez tej płyty i w rzeczywistości tak jest. W tym magicznym czasie choć raz muszę tej muzyki posłuchać, a warto…
Święta, święta. Tak, to piękny czas. Wszystkim towarzyszy radość, zadowolenie, na twarzach widzimy uśmiechy, jesteśmy dla siebie mili. Wiem, wiem, ale przynajmniej tak powinno być i zarówno sobie jak i szanownemu Czytelnikowi tego właśnie życzę. O albumie The Snowman wspominałem nieśmiało bodaj w zeszłym roku. Pisałem wtedy, że nie może być u mnie świąt bez tej płyty i w rzeczywistości tak jest. W tym magicznym czasie choć raz muszę tej muzyki posłuchać, a warto…
poniedziałek, 18 grudnia 2017
Pieter Nooten • Michael Brook - Sleeps With The Fishes (1987)
1. Several Times I; 2. Searching; 3. The Choice; 4. After The Call; 5. Finally II, 6. Instrumental; 7. Suddenly II; 8. Suddenly I; 9. Clouds; 10. Finally I; 11. Several Times II; 12. Equal Ways; 13. These Waves; 14. Time; 15. Several Times III
Z cyklu "Atrakcyjna Osiemdziesiątka"
Miało być o całkiem
innej płycie, bardzo znanej, a którą od lat słucham namiętnie w okolicach świąt.
Jednak niedawna moja rozmowa ze znajomym zmieniła te plany. Rozmawialiśmy o
Tomaszu Beksińskim i jego muzyce. Wspominaliśmy jego audycje i ogólnie
rozprawialiśmy o tym całym obecnym BUM! na rodzinę Beksińskich. W pewnej chwili
złapałem się na tym, że mimo iż kolega mówi, ja w swojej głowie słyszę pierwszy
utwór z tej płyty. Po powrocie do domu umyłem ręce, zrobiłem sobie herbatkę i
włączyłem ten album. Kolejna perełka ze stajni 4AD…
środa, 13 grudnia 2017
Steve Roach - Structures From Silence (1984)
- Reflections in Suspension
- Quiet Friend
- Structures from Silence
Z cyklu “Atrakcyjna Osiemdziesiątka”
Grudzień, czas
przedświąteczny. Już od jakiegoś czasu (początek listopada - ludzie powariowali)
możemy zauważyć bombki, światełka, dekoracje i promocje. Stacje radiowe także
zmieniają swój repertuar na bardziej dzwoneczkowy. Sam radia nie słucham prawie
wcale, ale w sklepach, na basenie czy innych instytucjach radia grają. Bywając
tam nie mam wyboru. Kiedyś bardzo lubiłem ten okres, teraz nie bardzo. To czas
kiedy się wyciszam, marzę, kontempluję, dużo czytam. Ale to przede wszystkim czas kiedy
wspominam tych, których już z nami nie ma. Ten album pomaga mi w tym od dobrych
dwudziestu lat (na przestrzeni tych lat, właśnie w grudniu, odeszło wiele
bliskich mi osób). Idealnie koi nerwy, uspokaja i pozwala na dalekie podróże w
krainę marzeń…
wtorek, 5 grudnia 2017
Zbigniew Górny - Soundtracks (2017)
1. Okno; 2-4. Karate po polsku; 5-7. Magiczne ognie; 8-12. Sam pośród swoich; 13-16. Prywatne śledztwo; 17-20. Trójkąt bermudzki; 21-27. Femina; 28-30. Zabić na końcu; 31-35. Trzy dni bez wyroku; 36-42. Pierścionek z orłem w koronie; 43-45. Europejska noc.
To był bodaj 1987 rok. Późne lato, może początek jesieni. W telewizorze mają nadać polski film sensacyjny o jakże sensacyjnym tytule Prywatne śledztwo. W roli głównej Roman Wilhelmi. Zakochałem się od pierwszego obejrzenia. Ale prócz obrazu powaliła mnie muzyka, której autorem jest znakomity poznaniak Zbigniew Górny. Gdzieś piętnaście lat później pisałem do TVP, aby wydali wreszcie ten film na DVD. I w końcu w 2006 jest, film stoi jak byk na sklepowej półce. Nie zastanawiałem się minuty, zakup i biegiem do domu…
Subskrybuj:
Posty (Atom)