wtorek, 15 września 2020

Various Artists - Sonda. Muzyka z programu telewizyjnego (2013)




Jakiś czas temu siedziałem sobie w gronie znajomych, popijaliśmy trunki, rozmawialiśmy. W pewnym momencie na pierwszy plan wysunęły się tematy związane z kondycją dzisiejszych mediów. Powiedziałem – Nie panowie, nie dam się w to wciągnąć. Za chwilę się poróżnimy, pokłócimy i nie daj, skoczymy sobie do gardeł. Jeśli chcecie pogadać o telewizji, to może powspominamy dawne czasy i to co oglądaliśmy dajmy na to w latach osiemdziesiątych. Zrobiło się małe zamieszanie, wkradło się też swego rodzaju zakłopotanie, ale temat chwycił. Przez bite dwie godziny rozmawialiśmy o ulubionych programach, o swoich wrażeniach, ulubionych prowadzących i przeżyciach. W końcu, potrąciliśmy też tematy muzyczne, które przewijały się przez te programy.  Nie notowałem, ale z całej tej rozmowy wydaje się, że podium naszych ulubionych programów stanowiły Sensacje XX wieku, Magazyn kryminalny 997 oraz Sonda

Tak, ja również z zapartym tchem oglądałem ten jakże fantastyczny program. Pokazywał cuda ówczesnej techniki, edukował, wyjaśniał wiele zjawisk. Do tego sposób prowadzenia. Dwóch wspaniałych ludzi: Andrzej Kurek (absolwent fizyki) oraz Zdzisław Kamiński (ukończył handel zagraniczny). Znakomite rozmowy tych dwóch panów, polemika czy wręcz stawanie w opozycji do swych racji było wielką siłą napędową tego programu. Do dziś mam w pamięci programy, których tematy dotyczyły tworzenia map, powstawania komputerów i dysków twardych o zawrotnej pojemności 20 MB. Wreszcie program, w którym wyjaśniano jak odczytywać prognozy pogody. Było tego sporo. Ale pamiętam jeszcze jedną Sondę, w której tematem głównym była płyta CD. Zachwytom nie było końca, ta miniaturyzacja, krystaliczność dźwięku i wygoda. I chyba pan Kamiński powiedział, że to nośnik niedoskonały bo… nie można samemu nic na nim nagrać w przeciwieństwie do choćby takiej kasety magnetofonowej, wyrokował. Panowie prorokowali również, że kiedyś i ten nośnik odejdzie do lamusa.
Tak, piękne to były czasy. Właśnie, pomiędzy rozmowami panów Andrzeja i Zdzisława wyświetlane były filmowe felietony, w których pojawiał się wspaniały głos lektora należący do Marka Gajewskiego (choć nie był jedynym lektorem). Ale Sonda to także wspaniała muzyka wykorzystywana jako tło we wspomnianych felietonach filmowych. Tej poszukiwali i dobierali Teresa Bancer oraz Dariusz Żebrowski.
A sama muzyka? Pozyskiwana głównie z niemieckich zbiorów muzyki ilustracyjnej firmy Sonoton. No ale nie cała. Kto program pamięta bądź oglądał nie w epoce (jego powtórki można było oglądać kilka lat temu na programie TVP Historia) doskonale zna muzykę z czołówki programu, tak charakterystyczną, która wryła się w pamięć. To utwór zatytułowany Visitation autorstwa angielskiego kompozytora Mike’a Vickersa, odnaleziony w brytyjskim Statndard Music Library. Ależ to są wspomnienia i ciarki.
Dalej jest również wspaniale. Ten niepokój płynący z kompozycji Threat To Research, kapitalnie pulsujący Biopulse 2, którego autorem jest Claude Larson. Króciuteńki, ale kapitalny Disk Drivin’ (A) Węgra Laszlo Benckera. Piękny melodycznie Foreground Jeffa Newmanna. A That’s Fantasy 1 Burdsona? Pamiętam ten utwór jak dziś. Tylko jeszcze głos Gajewskiego i mamy komplet. Co jeszcze? No chociażby świetnie brzmiące muzyczne obrazy  naszego czeskiego sąsiada w postaci The Milan Pilar Group. Między nimi taki Speedy jako żywo kojarzące się z muzyką z jakiegoś francuskiego filmu. Ale ten zestaw muzyki to nie tylko elektronika w czystej postaci. No weźmy taki International Scoop 4. Toż to wyśmienicie funkujące fusion. Tego naprawdę trzeba wysłuchać, ciężko pisać o miniaturowych, instrumentalnych utworach. Niemniej to fantastyczny zbiór, który warto mieć w swojej kolekcji w szczególności gdy tamte czasy się pamięta i dzięki takim programom jak chociażby Sonda, dobrze wspomina.
Przyznam szczerze, że gdy pierwszy raz odpaliłem tę płytę z dziewiętnastu utworów na niej zawartych pamiętałem może połowę. Ale już ta połowa wywołała lawinę wspomnień i to związanych nie tylko z samym programem. Jak bumerang wróciły obrazy dawnego mieszkania, jego wystrój, zapachy, rodzinna atmosfera. A za oknami szary PRL. PRL, który potrafił jednak stworzyć wspaniałe programy telewizyjne. Łezka się w oku kręci
Nadawanie programu brutalnie przerwało życie. Kurek i Kamiński zginęli w wypadku samochodowym. Za dwa tygodnie minie 31 lat od tego tragicznego zdarzenia.   


Gdy jedyna w swoim rodzaju firma GAD Records wydała tę składankę w roku 2013 nakład rozszedł się mgnieniu oka. To pokazało ilu jest wśród nas pasjonatów tak programu Sonda, jak i wielbicieli muzyki w programie użytej. Kilka lat później GADy podejmują decyzję o wytłoczeniu następnej partii tej płyty. Dlaczego o tym piszę? Bo to ostatnia szansa na zakup tej znakomitej składanki. W murach wydawnictwa nic już nie zostało, a ostatnie egzemplarze są jeszcze w niektórych sklepach muzycznych. Proszę się spieszyć bo kolejnej okazji nie będzie. A sama muzyka to nie tylko gigantyczne pokłady sentymentalizmu, to naprawdę wspaniałe miniatury, które umilą Państwu czas bez względu na porę dnia czy nocy. Ta płyta jest doskonałym przykładem, że tak zwana Library Music może również cudownie wypełnić nasze cztery ściany i wywołać uśmiech na twarzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz