- Wisdom
- Sparkling Jaw
- Moments
- In The Reign Of Queen Pollution
- The Jester
- Mr. Street Fair
- Rock, Sea And Tree
Nawet nie pamiętam jak
ten album znalazł się w moich zbiorach. Kupiłem go? Może dostałem, a może w
latach dziewięćdziesiątych ktoś oddał mi go bez żalu twierdząc, że teraz to on
przerzucił się na kompakty i winyle są już nic nie warte. Nie wiem. Wiem
natomiast, że posłuchałem tej płyty dość późno. Jakoś ta okładka nie
przemawiała do mnie. Wydawało mi się, że to jacyś przedstawiciele metalowego
grania. Ta postać, na poły uczony, na poły rycerz, do tego grający na
harfo-gitarze. Po otwarciu, bo to wydanie gatefold, moim oczom ukazała się
orgia (trzeba trzymać ów album z dala od dzieci). To musi być metal,
pomyślałem. Ale któregoś dnia skusiłem się i pożałowałem, że tak długo to
trwało zanim go posłuchałem…