czwartek, 17 marca 2016

Włodzimierz Korcz - 07 Zgłoś Się (2015)

1. Czołówka; 2. Granica; 3. Miłemu Sąsiadowi; 4. Striptease; 5. Adria; 6. Makówiec; 7. 24 Godziny Śledztwa; 8. Kaskada / Motyw Zwrócenia Uwagi (I); 9. Sopot; 10. Hotel; 11. Trzeba Czasu; 12. Restauracja / Stacja Benzynowa; 13. Ucieczka Samochodem; 14. Noc; 15. Miedzianowski Ucieka; 16. Atak; 17. Wyprowadzenie Miedzianowskiego; 18. Ballada 07 (Wokaliza); 19. Zabicie Szantażysty; 20. Novotel; 21. Złoto; 22. Restauracja; 23. Jezioro; 24. Manhattan; 25. Przed Nocą I Mgłą; 26. Ulica / Okno; 27. Victoria; 28. Łazienka; 29. Rozczarowanie / Motyw Główkowania; 30. Oprawka; 31. Lotnisko; 32. Pościg; 33. Orkiestra / Motyw Zwrócenia Uwagi (II); 34. Żaglówka / Rozczarowania; 35. Ballada 07 (Saksofon).

No dziś to dopiero będą wspominki. Na wieść o tym, że ma się ukazać ścieżka dźwiękowa do serialu 07 Zgłoś Się, aż podskoczyłem z radości. Bądźmy szczerzy, któż nie zna tego zacnego serialu. Dla jednych relikt PRLu, dla innych fantastyczna kryminalna przygoda na małym ekranie. Ja zdecydowanie zaliczam się do entuzjastów tego serialu. Ale oprócz świetnie zarysowanych postaci jednym z bohaterów tegoż jest znakomita muzyka…
Pamiętam jak w latach osiemdziesiątych, ale i w dziewięćdziesiątych czekało się z niecierpliwością na powtórki tej serii. Zmieniło się to bodaj w 2005 lub 2006 roku kiedy pewnego dnia, wracając z pracy, wszedłem do sklepu i zobaczyłem DVD z serialem. Z tego co pamiętam ukazywały się po dwie płyty co pewien czas. Oczywiście zebrałem całość. Cóż to była za radość. Wreszcie człowiek mógł włączyć sobie poszczególne odcinki kiedy chciał i jak chciał.

Od zawsze ubolewałem nad tym, że nikt nie wydał ścieżki dźwiękowej z tego serialu, która moim zdaniem jest świetna. No bo kto nie zna Ballady 07 z przepiękną wokalizą Grzegorza Markowskiego (nazwanego w napisach Ryszardem)? No kto? Chyba nie ma takich. Piekielnie trudna do zaśpiewania, z którą kompletnie wtedy nieznany Markowski poradził sobie bezbłędnie. Pamiętam jak podobała się ona mojemu Tacie. Gdy leciała na napisach końcowych, Tato nigdy nie pozwalał na rozmowy. Podnosił się z fotela, pogłaśniał telewizor i rozpływał się przy tych fantastycznych dźwiękach. W późniejszych seriach, wokaliza Markowskiego została zastąpiona przez równie znakomitą partię saksofonu Henryka Miśkiewicza. Trzeba przyznać, że obydwie wersje łapią za serce, są pełne smutku i melancholii oraz skłaniają do przemyśleń. Temat ballady fantastycznie powraca w odcinku Strzał Na Dancingu. Tu, już jako pełna piosenka, trwająca niemal trzy minuty, w której pięknie śpiewa Alicja Majewska.
Sam Korcz mówi dziś, że muzyka do serialu powstawała w ogromnym pośpiechu i że teraz odkrył ją na nowo, dziwiąc się często sam sobie, że on coś takiego napisał. Zdziwienie u Włodzimierza Korcza wywołał między innymi Moog, który został użyty chociażby w temacie zatytułowanym Granica. Kapitalna robota. Wyśmienite dęciaki, wszechobecne bongosy, niezła partia gitary, piękne orkiestracje i ten Moog. Ależ to brzmi, ciary po plecach.
Oczywiście nie będę się tu koncentrował na wszystkich tematach, które znalazły się na tym krążku ponieważ lista liczy trzydzieści pięć pozycji. Z resztą nie ma to wielkiego sensu. Ów tematy to często miniaturki trwające zaledwie kilkadziesiąt sekund. Jednak są one charakterystyczne i rozpoznawalne, a bez nich sceny w serialu nie były by tak wymowne.
Ścieżka od A do Z robi wrażenie. Zacznijmy od czołówki. Te dęciaki, wyraźna linia basu i bongosy. Coś wspaniałego. Kończymy wspomnianym już motywem z napisów końcowych z przepięknym saksofonem Miśkiewicza.

Na całej płycie mamy niesamowitą różnorodność. Bo jest kilka tematów, które znakomicie oddają klimat ówczesnych klubów nocnych i dancingów (Złoto, Striptease czy Orkiestra), kilka świetnych balladowych motywów jak i kapitalne muzyczne obrazy jakby żywcem wyjęte z najlepszych filmów sensacyjnych. Weźmy chociażby wspomniany już temat Granica, czy wręcz genialnie brzmiący (kapitalny bas) temat zatytułowany Ucieczka Samochodem. Do tego trzymające w ogromnym napięciu utwory Noc i Atak. Niestety nie wszystkie tematy zostały użyte w serialu, no ale o tym decydował Szmagier, reżyser serialu.
Jak mówi sam kompozytor przy nagrywaniu utworów dancingowych prosił muzyków aby grali tak jakby byli na cyku. Chodziło po prostu o to aby nie zabrzmiało to doskonale, sterylnie, tylko żeby było słychać niedociągnięcia ówczesnych grajków. Było to zadanie niezwykle trudne bo przy nagrywaniu tych wszystkich tematów brali udział znakomici muzycy. Efekt końcowy jest jednak fenomenalny. 

W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, moim ulubionym odcinkiem był Wagon Pocztowy. Później się to zmieniło. Od wielu lat jest to odcinek Hieny. Wpływ na to miały zarówno fabuła i aktorzy, ale przede wszystkim muzyka. W tymże wystąpiła cała śmietanka przepięknych polskich aktorek tamtego okresu. Grażyna Szapołowska, Dorota Kamińska, Laura Łącz czy Joanna Pacuła, a to tylko niektóre nazwiska zasługujące na odnotowanie. Znakomity Fronczewski w roli kierownika ośrodka wczasowego. I niezapomniane teksty. Chociażby scena gdy Borewicz (w odcinku działający pod przykrywką ratownika) podpływa do pomostu na którym topless opala się Szapołowska. Borewicz zwraca jej uwagę za niestosowny strój, a ta mu odpowiada „A pan z ORMO czy z kółka różańcowego?” Padłem. Z resztą takich tekstów jest tu dużo więcej. No ale przejdźmy do najważniejszego czyli do muzyki. To właśnie w tym odcinku są dwa muzyczne fragmenty, które łapią za serce jak cholera. Chodzi o tematy Żaglówka/Rozczarowanie. Obydwa zagrane na fortepianie, ale jak zagrane. W szczególności ten pierwszy jest niesamowity. W serialu Fronczewski z Szapołowską pływają po jeziorze motorówką (a nie żaglówką) i wtedy możemy usłyszeć pierwszy z motywów. Przepiękny. Pamiętam jak na początku lat dziewięćdziesiątych nagrałem go na kasetę. Przez mikrofon, prosto z głośnika telewizora. Jakość była okrutna, ale radość na lata. Dziś włączam w znakomitej jakości z tej płyty i rozpływam się. Nadal robi na mnie wrażenie.

Zachęcam do kupienia tego krążka (lada dzień ma ukazać się także wersja winylowa). Podróż w czasie gwarantowana. Właściwie każdy z tematów to osobne małe dzieło. Zgoda, głównie działa tu sentyment, ale czy powrót do PRLowskiej przeszłości, często siermiężnej, ma się tylko kojarzyć źle? Dzięki takim ścieżkom muzycznym na pewno nie. Cudo.

PS. Na sam koniec chciałem podziękować firmie GAD Records (to nie jest wpis sponsorowany, sam zakupiłem egzemplarz płyty) za fantastyczną robotę. Za odkopywanie takich pereł i za znakomitą jakość tych nagrań. Jeżeli ktoś z GADów kiedyś przypadkiem to przeczyta, niech wie, że biję czołem przed Państwem za to co Państwo robią.


3 komentarze:

  1. Wrzuc obraz płyty ISO do sciagniecia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może z taką "prośbą" zwrócisz się bezpośrednio do wydawcy czyli GAD Records?

      Usuń
  2. @GrupaTrzecia: ale wiesz, ze to jest kradzież własności intelektualnej?

    OdpowiedzUsuń