Disc 1:
1. Limelight 2. Digital Man 3. Entre Nous 4. Mission 5. Freewill 6. The Main Monkey Business 7. The Larger Bowl 8. Secret Touch 9. Circumstances 10. Between the Wheels 11. Dreamline
Extras: 1. What's That Smell (DVD Content) 2. 2007 Tour Outtakes 3. What's That Smell Outtakes 4. Far Cry (Alternate cut featuring rear screen footage) 5. The Way the Wind Blows (Alternate cut featuring rear screen footage) 6. Red Sector A from the R30 Tour
Disc 2:
1. Far Cry 2. Workin' Them Angels 3. Armor and Sword 4. Spindrift 5. The Way the Wind Blows 6. Subdivisions 7. Natural Science 8. Witch Hunt 9. Malignant Narcissism - De Slagwerker 10. Hope 11. Distant Early Warning 12. The Spirit of Radio 13. Tom Sawyer
Encore: 14. One Little Victory 15. A Passage to Bangkok 16. YYZ
Disc 3:
1. Ghost of a Chance 2. Red Barchetta 3. The Trees 4. 2112/The Temples of Syrinx
W sobotę miałem kilka
spotkań w Warszawie i tak od słowa do słowa usłyszałem pewne plotki. Jest
bardzo prawdopodobne, że w przypadku gdy dojdzie do europejskiej trasy zespołu
Rush, przyjadą do Polski. To by było spełnienie marzeń myślę bardzo wielu fanów
Rush w naszym kraju. Ale chyba nie tylko tych fanów zagorzałych. Przecież ten
zespół to jakby nie patrzeć legenda rocka progresywnego. Gdyby te plotki się
potwierdziły nie posiadałbym się z radości. W końcu nie trzeba by było włóczyć
się po Europie aby zobaczyć i posłuchać ich na żywo. A naprawdę jest czego
posłuchać. Rush to nieprawdopodobnie działająca machina. Panowie grają jak z
nut, są perfekcjonistami. Czyż nie byłoby fantastycznie zobaczyć ich i
posłuchać w końcu w naszym kraju? Tym bardziej, że najprawdopodobniej jest to
ich ostatnia trasa w ogóle.
I właśnie w związku z
tymi „rumoursami” postanowiłem obejrzeć sobie wczoraj ich występ z trasy Snakes
& Arrows. Oczywiście koncert z DVD to nie to co na żywo, ale póki co nie
stać mnie na prywatne koncerty ;-) Jest to namiastka prawdziwego występu, a jeżeli
jest kapitalnie zrealizowany, to z wielką chęcią.
Materiał został zarejestrowany w hali Ahoy w Rotterdamie
(Holandia) przy pomocy dwudziestu jeden kamer wysokiej rozdzielczości w
systemie dźwięku 5.1 oraz stereo. W samych ustawieniach mamy też możliwość
wybrać opcję mono (ale nigdy nie odważyłem się). Cały materiał zawarty na tym
trzydyskowym wydaniu trwa 221 minut.
Ale przejdźmy do samego koncertu. Oczywiście oprócz samych piosenek z płyty Snakes & Arrows możemy tu
usłyszeć utwory z ich wcześniejszej kariery. Wracając jeszcze na chwilkę do
samego albumu Snakes & Arrows. Malignant Narcissism po prostu powala mnie
na kolana. Ten bas Lee! Mistrzostwo świata. Akurat ta kompozycja połączona jest
na tym koncercie z solowym popisem Pearta na perkusji. I jak to on, zastawiony
dookoła bębnami, werblami, talerzami i innymi przeszkadzajkami, obsługuje całą
tę maszynerię niemal z zamkniętymi oczami. Świetne solo.
Jeszcze słów
kilka o samym perkusiście. Też jak to on, zawsze w swojej czapeczce i z miną
pokerzysty. Jak ciepło robi się na sercu gdy podczas utworu The Spirit Of Radio
Peart nagle się uśmiecha. Odjazd kamery i co widzimy? Za Lee stoi wielki
kurczak, który smaruje niby tłuszczem swoich piekących się na rożnie
pobratymców. Akurat na tym koncercie za plecami Geddy’ego stoją szafy w których
pieką się kurczaki (na wcześniejszych trasach były to pralki,
lodówki czy maszyny vendingowe). Bardzo miła chwila podczas tego koncertu gdy Neil
się śmieje.
No ale co
jeszcze oprócz utworów ze Snakes & Arrows? Już sam początek koncertu to
kapitalny Limelight z płyty Moving Pictures. Następny kawałek to Digital Man z
albumu Signals. Nie zabrakło także wielkich przebojów takich jak Tom Sawyer, Subdivisions,
YYZ, A Passage To Bangkok czy wspomniany już wcześniej The Spirit Of Radio. Piękna
set lista. No i jak oni to grają? Coś wspaniałego. I pomyśleć że to jest tylko
trzech gości. Wrażenie jakby ich tam grało co najmniej sześciu.
Dodatkowo na
trzecim dysku zatytułowanym Oh Atlanta, The Authorized Bootlegs mamy dodatkowe utwory
które grali na amerykańskiej odnodze tej trasy. Z tym bootlegiem to oczywiście
żart bo to piękne, pełnoprawne wydanie. I tutaj możemy usłyszeć takie utwory
jak świetny Ghost Of A Chance, Red Barchetta, The Trees czy wreszcie 2112/The
Temples Of Syrinx. Kapitalne utwory, genialnie wykonane.
Co jeszcze znajdziemy
w dodatkach tego wydania? Chociażby utwór Red Sector A z
trasy R30. Jest jeszcze króciutki filmik zatytułowany What's That Smell? Ze świetnymi
rolami Lee jako Szkota, Lifesona jako Niemca oraz gościnnym udziałem Jerry’ego
Stillera. Do tego filmiki pokazujące jak kręcili What's That Smell? Możemy dodatkowo
posłuchać/obejrzeć alternatywnych wersji utworów Far Cry i The Way
The Wind Blows.
Podsumowując.
Jest to naprawdę fantastyczne wydanie do którego chce się ciągle wracać.
I pomino że sam album Snakes & Arrows nie jest może moim ulubionym, to na żywo zagrało to fantastycznie. Kapitalne trio komponujące i wykonujące wyśmienite utwory. Naprawdę polecam.
Pamiętam jak w
latach 80-ych przyjechał do mnie kolega na rowerze i mówi „Jutro będę miał
płytę Moving Pictures, przyjdź”. Na drugi dzień poszedłem. Przesłuchaliśmy ten
album z osiem razy po rząd. To były czasy, ale o tym może następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz